
Pokolenie „HEAD DOWN” – osoby ze spuszczonymi głowami, z oczami wpatrującymi się w ekrany smartfonów. Większość czasu spędzają surfując w sieci, oglądając filmiki, obserwując zdjęcia znajomych, grając w gry czy korzystając z aplikacji mobilnych. Pokolenie lepiej czujące się w Internecie i wirtualnym świecie, niż w rzeczywistości. Doskonale orientują się w nowych trendach, aplikacjach, grach – wszystko kosztem realnego życia – bycia i doświadczania. Nie do końca poznane są długofalowe konsekwencje takiego stylu życia, jednak można przypuszczać, że ucierpi na tym przede wszystkim młodość, którą nasze dzieci i nastolatki tracą żyjąc „obok” i spędzając kilka godzin dziennie w wirtualnej rzeczywistości.
Nie jest zaskoczeniem grupka osób stojących obok siebie i rozmawiających ze sobą za pomocą smartfonów, a nie twarzą w twarz. Młodzież nie ma problemu z żadnym zadaniem domowym, (prawie) wszystkie zadania dostępne są od ręki w sieci. Gorzej z przyswajaniem wiedzy i operowaniem nią – tu już jest kłopot. Okazuje się, że mechaniczne przepisywanie zadań nie daje im umiejętności i na sprawdzianie wypadają przeciętnie lub słabo. Dodatkowo dochodzi szereg innych konsekwencji nadmiernego korzystania z telefonu komórkowego m.in.:
- Problemy z koncentracją,
- Zaniedbywanie obowiązków szkolnych,
- Ogólne zmęczenie,
- Nadpobudliwość,
- Bycie w ciągłej gotowości do skorzystania z telefonu komórkowego wtedy, gdy się tego chce,
- Nieumiejętność wspólnej zabawy, spędzania wolnego czasu,
- Problemy z nawiązywaniem kontaktu z innymi,
- Nadmierna obawa bycia off-line,
- Konflikty w rodzinie, wśród uczniów,
- Poczucie osamotnienia, wyobcowania,
- Objawy somatyczne takie jak ból szyi, pleców, problemy ze wzrokiem,
- Zaniedbywanie obowiązków domowych,
- Stwarzanie zagrożenia w ruchu drogowych (przechodząc przez jezdnię wpatrując się w komórkę).
Technologie mobilne to nie same negatywy, jednakże ślęczenie w komórce nie powinno zastąpić realnego życia, relacji między ludzkich i rozwoju zainteresowań. We współczesnym świecie obserwuje się bowiem zjawisko zwane „fonoholizmem”, uzależnieniem od telefonu komórkowego, ciągła potrzeba bycia online, najlepiej 24 h na dobę. Dodatkowo w sieci pojawiają liczne zagrożenia i nieodpowiednie dla naszych dzieci treści.
Smartfony mają bowiem mnóstwo zalet jeśli jesteśmy „świadomymi użytkownikami”, a więc:
- Korzystamy z urządzeń w zrównoważony sposób,
- Wiemy czym są zachowania kompulsywne,
- Potrafimy zaplanować i ograniczyć sobie czas spędzany w komórce,
- Rozwijamy tam swoje pasje i zainteresowania,
- Poszerzamy horyzonty, poznajemy świat, zdobywamy wiedzę,
- Mamy prawdziwe życie poza światem online i sieć wsparcia społecznego.
Rodzice powinni zatem:
- Omówić z dzieckiem zasady korzystania z telefonu komórkowego,
- Ustalić ograniczenia czasowe (kiedy i na jak długo możemy korzystać z urządzenia),
- Monitorować treści do jakich dzieci mają dostęp,
- Poinformować dziecko by nie zamieszczało swoich danych osobowych, nie wysyłało sms, nie udostępniało osobistych treści i informacji osobom nieznajomym,
- Dbać nie tylko o ilość ale o jakość czasu spędzanego przez dziecko w sieci.
Jeśli wydaje Ci się, że Twoje dziecko popadło w nadmierne zaabsorbowanie Internetem, komórką lub komputerem, a wirtualna rzeczywistość staje się dla niego ważniejsza niż realni znajomi i przyjaciele skorzystaj z pomocy specjalistów lub zadzwoń Telefon zaufania 801 889 880
Psycholog szkolny
Agnieszka Czarnecka
Źródła:
- Publikacja Fundacji „Dbam o mój zasięg” „Nałogowe korzystanie z telefonów komórkowych Szczegółowa charakterystyka zjawiska fonoholizmu w Polsce. Raport z badań”, 2016.
- „Pokolenie HEADDOWN jako konsekwencja smartfonizacji społeczeństwa” – Czerska, 2016